Masło orzechowe salted caramel - niebo na ziemi!

Trochę kazałam Wam czekać, ale w końcu nadszedł ten moment - moment na recenzję. Dzisiejsza recenzja dotyczyć będzie owocowej masy fistaszkowej o smaku solonego karmelu. To masło jest hitem w Strefie Mocy. Co sądzicie? Czytajcie dalej, możecie przeczytać całą recenzję i zostawić swój komentarz. Przed Wami Peanut Butter solony karmel!
 

Konsystencja

Aksamitna, gęsta i kremowa. To są cechy, które lubię w masłach. Lubię zarówno smarowne masła o konsystencji kremowej, jak i te mniej płynne. Do masła Peanut House nie mam zastrzeżeń. Ważne jest jednak, aby wymieszać je przed jedzeniem, ponieważ olej z orzeszków ziemnych może wytrącić się na wierzchu. Taką konsystencję można stosować jako polewę na "wszystkim".

Smak

Genialne!!! To masło jest niesamowite!!! Do stworzenia "nieba w środku ust" potrzebne były tylko cztery składniki. Nie da się go inaczej nazwać. Smak orzechów nadal jest na pierwszym planie, ale reszta nadaje słony karmel. Mówiąc o reszcie, mam na myśli daktyle i smak karmelu, a także sól himalajską. Nie wierzyłam, że daktyle mogą spełnić swoją rolę, czyli uczynić masło słodkim. Jednak udało się! Wszystkie substancje słodzące nie są konieczne. Ale co z karmelem? Ten smak przypisuje się aromatowi. Aromaty są intensywne, więc karmelowej nuty nie da się przeoczyć. Jedna rzecz, którą chciałabym skomentować, to sól. Choć miąższ jest dość słony, dałabym go więcej. Walnut House ma prawo być dumny ze swoich osiągnięć i szczęśliwy. Doskonałe w smaku masło.

Podsumowanie

Byłoby niesamowicie, gdyby wszystkie masła smakowe i kremy powstały na bazie Peanut Butter Salted Caramel. Ma idealną konsystencję i pyszny smak, któremu trudno się oprzeć. Jest to produkt, którego koniecznie trzeba spróbować.

Cena: około 30 zł